W Polsce asortyment roślin pastewnych jest duży i wynosi 40 – 50 gatunków. Każdy rolnik wybiera sobie z nich te, które w konkretnych warunkach najbardziej nadają się do uprawy. W latach ubiegłych uprawiało się większą liczbę gatunków roślin pastewnych, a obecnie ogranicza się ją do najbardziej wydajnych. Wynika to stąd, że z jednej strony rzadziej stosuje się zieloną taśmę, a z drugiej przechodzi się na coraz mniej zróżnicowaną dietę. Znajduje to skrajny wyraz w stosowaniu tzw. monodiety, czyli oparciu się w żywieniu inwentarza na jednej roślinie, np. na trawach lub lucernie. Na tym tle uprawę roślin korzeniowym wiąże się z dużą jej pracochłonnością. Sytuacja może się zmienić w miarę wprowadzania do praktyki uproszczonych metod produkcji, a zwłaszcza bezprzerywkowej uprawy. W Polsce w 1975 r. rośliny korzeniowe pastewne zajmowały 252 tys. ha, co stanowiło ok. 1,7% powierzchni uprawnej i pokrywało zapotrzebowanie na jednostki owsiane w 18%, a na białko w 10%. Pod względem udziału w produkcji jednostek owsianych rośliny okopowe zajmują po zbożach II miejsce i mają duże znaczenie. Udział roślin okopowych w produkcji białka jest znacznie mniejszy, gdyż potrzeby w tym zakresie są pokrywane głównie przez zboża, użytki zielone i zielonki. W grupie roślin korzeniowych wydajnością jednostek owsianych wyróżniają się buraki pastewne i pod tym względem ustępują jedynie burakom cukrowym i kukurydzy zbieranej na zielonkę.