Polacy inwestują na potęgę ? wbrew logice i rachunkowi ekonomicznemu. Według szacunków Komisji Nadzoru Finansowego, Polacy stracili na rynkach forex około 400 milionów złotych w roku 2015, a kwota ta rośnie o kilkanaście do kilkudziesięciu milionów złotych rocznie. Większość graczy, łudzona wizją łatwych zysków, daje się skusić firmom inwestycyjnym, oferującym niebotyczne zyski. I chociaż większość graczy zdaje sobie sprawę, że ekonomia i zdrowy rozsądek w przypadku forexu nie istnieją, to wciąż nie potrafią pohamować rządzy zysku, napychając portfele spółek operujących platformami do inwestycji. W przeliczeniu na mieszkańca, daje to niewiele ? nieco ponad 10zł od osoby ? jednak biorąć pod uwagę niewielki odsetek osób faktycznie grających, kwota na osobę jest już znacznie większa. Co więcej, nie pomagają druzgocące statystyki ? ponad 80% graczy rok w rok ponosi stratę. Niestety chęć szybkiego zarobku wciąż dominuje nad logiką i podstawowymi prawami ekonomii. Jednak jedno prawo ekonomii pasuje do tej sytuacji jak ulał ? tam, gdzie jest popyt, jest i podaż, a liczba firm oferujących platformy inwestycyjne rośnie lawinowo.